
Dziecko w świecie ekranów – jak mądrze korzystać z technologii?
10 listopada 2025
Nie możesz spać, bo gonitwa myśli nie pozwala Ci zasnąć?
13 listopada 2025Znasz to uczucie, kiedy coś w ciele „nie gra”, ale trudno powiedzieć co dokładnie?
Dno miednicy to obszar, który często pomijamy w codziennej trosce o zdrowie — a przecież to właśnie ono podtrzymuje nasze narządy, wspiera kręgosłup, pomaga w oddychaniu, a nawet wpływa na życie intymne.
Kiedy działa dobrze – w ogóle o nim nie myślisz.
Ale gdy coś się rozreguluje – ciało daje znaki, które warto umieć odczytać.
🔹 Czym właściwie jest dno miednicy?
To grupa mięśni i powięzi, które tworzą „hamak” podtrzymujący pęcherz, macicę i jelita.
Ich zadanie? Utrzymać wszystko na miejscu, pomagać w kontrolowaniu moczu i stolca, stabilizować postawę i współpracować z oddechem.
Brzmi poważnie? Bo jest!
A mimo to wiele kobiet nie ma pojęcia, że można mieć z nimi za dużo napięcia albo przeciwnie — za mało siły.
⚖️ Kiedy dno miednicy jest zbyt słabe…
Mięśnie są wtedy jak rozciągnięta guma – próbują działać, ale nie mają wystarczającej mocy.
Najczęściej spotykam to u kobiet po porodzie, w okresie menopauzy, albo po prostu u osób, które dużo siedzą i mało się ruszają.
Typowe sygnały:
zdarza Ci się popuszczać mocz przy kichaniu, śmiechu, bieganiu,
masz uczucie „ciągnięcia” lub ciężkości w dole brzucha,
czujesz, jakby coś „opadało” w pochwie,
tampon albo kubeczek menstruacyjny „nie trzyma się” tak, jak dawniej,
czucie w czasie seksu jest słabsze,
pod koniec dnia czujesz zmęczenie w dole brzucha lub pleców.
Brzmi znajomo? To znak, że Twoje dno miednicy może potrzebować wzmocnienia – ale uwaga! To nie znaczy, że masz od razu robić milion „Kegli” dziennie. Bo nie zawsze o siłę tu chodzi…
🪷 A kiedy dno miednicy jest zbyt napięte?
Zdarza się też odwrotna sytuacja – mięśnie są za bardzo napięte.
To trochę tak, jakby były ciągle w stresie i nie potrafiły się rozluźnić.
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że są „silne”, ale w rzeczywistości są zmęczone i przeciążone.
Typowe objawy:
ból lub pieczenie w okolicy pochwy, krocza albo podbrzusza,
ból podczas współżycia (albo po nim),
uczucie ucisku, kłucia, ciężkości,
trudność w rozpoczęciu oddawania moczu, częste parcie na pęcherz,
zaparcia lub ból przy wypróżnianiu,
bóle krzyża, miednicy czy bioder,
trudność z „odpuszczeniem” napięcia w ciele (szczególnie po stresującym dniu).
Często to właśnie stres, szybkie tempo życia, siedzący tryb pracy, czy nieprawidłowy trening (np. zbyt intensywne ćwiczenia „na mięśnie Kegla”) prowadzą do takiego stanu.
🤔 Skąd wiedzieć, co dzieje się u Ciebie?
Nie zawsze da się to rozpoznać samemu.
Objawy napięcia i osłabienia mogą się mieszać, dlatego najlepszym rozwiązaniem jest wizyta u fizjoterapeutki uroginekologicznej.
Podczas konsultacji Joanna (czyli ja 😉) sprawdza, jak Twoje ciało oddycha, jak współpracują mięśnie brzucha i miednicy, a także ocenia napięcie tkanek.
Dzięki temu można dobrać ćwiczenia dopasowane dokładnie do Ciebie – bo to, co pomoże jednej kobiecie, innej może zaszkodzić.
🌬️ Co możesz obserwować na co dzień?
Zanim trafisz na wizytę, spróbuj po prostu posłuchać swojego ciała:
Jak oddychasz?
Jeśli Twój brzuch się nie porusza, a oddech zatrzymuje w klatce piersiowej – mięśnie mogą być zbyt napięte.Jak reaguje Twoje ciało na stres?
Czy masz tendencję do „zaciskania” pośladków lub brzucha? To też objaw napięcia w miednicy.Czy podczas kichania lub śmiechu zdarza Ci się „popuścić”?
To może oznaczać osłabienie mięśni.Czy po całym dniu czujesz ciężkość w dole brzucha, albo kłucie w pochwie?
To sygnał, że coś wymaga wsparcia.
💛 Jak możesz sobie pomóc?
Nie ćwicz w ciemno. Ćwiczenia Kegla nie są dla każdego – przy napięciu mogą tylko pogorszyć sprawę.
Oddychaj głęboko. Z każdym spokojnym wdechem pozwól brzuchowi i miednicy się rozluźnić.
Nie śpiesz się w toalecie. Daj ciału czas – nie „wypychaj” moczu ani stolca.
Dbaj o ruch. Spacer, joga, taniec – wszystko, co pozwala ciału się rozluźnić.
Daj sobie prawo do odpoczynku. Czasem dno miednicy napina się wtedy, gdy my nie potrafimy „odpuścić”.
🌸 Podsumowanie
Twoje dno miednicy to nie tylko „mięśnie od siusiania”. To centrum kobiecej mocy – delikatne, wrażliwe i bardzo mądre.
Kiedy działa dobrze, wspiera Cię w każdym ruchu, oddechu i emocji.
Ale jeśli coś się rozreguluje – ciało daje znaki. Warto je zauważyć i dać sobie szansę na regenerację.
Zadzwoń i sprawdź, kiedy mamy najbliższe wolne terminy 🗓
Nasz adres:
Centrum Terapii Holistycznej
5 Stycznia 11, Opalenica
Rejestracja na wizyty jest obowiązkowa.
Tel. 577 479 903 lub online.




